Ci z Was, którzy interesują się modą i najnowszymi trendami wiedzą, że sezon wiosna-lato 2017 należeć będzie do lat osiemdziesiątych. Królować będą przede wszystkim żywe kolory takie jak fuksja, oranż czy odcień cytryny. Tak wiem, odważne kolory i nie każda z Was czuje się w takich komfortowo, ale może czasami warto trochę zaszaleć? ;) Jeśli jednak, takie kolory są dla Was za odważne to zachęcam chociaż do wybrania takich odcieni dobierając dodatki do naszej codziennej stylizacji. Uwierzcie, że sekret idealnego wyglądu tkwi w dodatkach.
Jeśli założycie czarne rurki, biały top i ramoneskę, a dobierzecie wyraziste dodatki to stylizacja natychmiast nabierze charakteru i nie będzie już taka ''zwyczajna''.
Przeglądając platformy poświęcone modzie, nie trudno zauważyć, że w tym roku projektanci stawiają na szerokie, powiększone ramiona, natomiast mocno zarysowaną i podkreśloną talię. Ja osobiście nie jestem fanką tego typu rozwiązania, ponieważ uważam, że nie każda kobieta może sobie na to pozwolić. Ale to już kwestia gustu ;)
W poprzednim sezonie królowały pastelowe kolory, tym razem nastąpił przełom w modzie i na ulice wychodzimy ubrane w żywe i jaskrawe kolory. Jak wspomniałam wcześniej kolorem, który zbiera trumfy w tym sezonie to oczywiście piękna fuksja. Pamiętajcie jednak, aby uważnie dobierać wtedy dodatki. Jeśli nasza stylizacja sama w sobie jest już kolorowa, to dodatki powinny być w odcieniach czerni bądź karminu.
Trend, który ja pokochałam to szerokie, rozkloszowane rękawy. Jeśli tak jak ja, lubicie ten trend to koniecznie pójdźcie do ZARY !!! Poniżej przedstawiam Wam kilka moich must have w tym sezonie.
Wpis został napisany we współpracy z portalem KobiecePorady.pl :)
Enjoy!